Ania i Kuba - majowy ślub w Tyńcu
Ania i Kuba to tacy ludzie, o których już po pięciu minutach rozmowy wiesz, że nadajecie na tych samych falach i że będzie super. Na spotkaniu, po krótkiej rozmowie o zdjęciach i albumach, większość czasu przegadaliśmy na tematy "całkiem towarzyskie" i trudno się było rozstać ;)
Na miejsce swojego ślubu wybrali Klasztor Benedyktynów w Tyńcu - jedno z naszych ulubionych. Na terenie Opactwa odbyło się wszystko tego dnia: najpierw przygotowania - w Domu Gości, w pokoju o nazwie Kolumba Marmion (bo tu nawet pokoje nie mają zwykłych numerów), z pięknym widokiem na Wisłę.
Po ostatnich poprawkach na Sali, błogosławieni przez Ojca Leona Knabita, Ania i Kuba przeszli do kościoła na ślub . Po bardzo rodzinnym przyjęciu zostali w Opactwie na noc; musieli wrócić przed zamknięciem furty, czyli przed 21:30:)
Zapraszam na zdjęcia z tej pięknej majowej uroczystości.
Sesja plenerowa jeszcze przed nami (jak tylko czas będzie odpowiedni), ale już teraz wiem, że będzie niezwykła:)
Komentarze