Aneta i Paweł – nastrojowo – czyli historii w odcinkach część druga
Z przyjemnością przedstawiamy drugi z cyklu ślubów powiązanych wątkiem niecodziennej historii, o której można przeczytać tutaj.
Aneta i Paweł należą do tego rodzaju ludzi, przy których ma się wrażenie, że zna się ich od dawna. Długo zapamiętam ciepłe powitanie w domu Anety i atmosferę, jaką czułam tam podczas przygotowań; takie chwile są bezcenne.
Ślub, bardzo radosny i piękny, odbył się w zabytkowym drewnianym kościele w Podstolicach. Na sesję plenerową umówiliśmy się w inne pogodne wrześniowe popołudnie. Było nastrojowo, trochę baśniowo. Zobaczcie sami:)
Aneta i Paweł należą do tego rodzaju ludzi, przy których ma się wrażenie, że zna się ich od dawna. Długo zapamiętam ciepłe powitanie w domu Anety i atmosferę, jaką czułam tam podczas przygotowań; takie chwile są bezcenne.
Ślub, bardzo radosny i piękny, odbył się w zabytkowym drewnianym kościele w Podstolicach. Na sesję plenerową umówiliśmy się w inne pogodne wrześniowe popołudnie. Było nastrojowo, trochę baśniowo. Zobaczcie sami:)
Komentarze